Paweł Wiewiórkowski
Podczas ostatniej sesji Rady Miejskiej w Płońsku, odbyło się głosowanie nad uchwałą w sprawie rozwiązania stosunku pracy z radnym Grzegorzem Czerniawskim, na co dzień dyrektorem ds. administracyjno-technicznych w płońskim szpitalu. Robert Makówka, dyrektor lecznicy po raz kolejny podkreślił, że finanse szpitala w Płońsku są w katastrofalnym stanie, być może nawet najgorsze pośród wszystkich szpitali na Mazowszu. Stąd też szukanie oszczędności w różnych formach, również poprzez zwolnienia pracownicze.
Do tej pory zwolniono 48 osób. Jest w tym gronie jedna pielęgniarka będąca na umowie o pracę i dwie, które były na umowach zlecenie. Z personelu zwolnionych zostało najwięcej salowych, jednak lwia cześć dotyczy pracowników administracyjnych. Jednym z nich ma być również Grzegorz Czerniawski. Uzasadnienie zawarte w projekcie uchwały wskazuje, jako przyczynę wypowiedzenia umowy o pracę - „zmiany organizacyjne w szpitalu i planowaną likwidację zajmowanego przez niego stanowiska”.
- Jeśli mam do wyboru stracić kogoś z tej białej części, to wolę poświęcić dyrektora ds. technicznych. Uważam, że samodzielnie podołam temu zadaniu, bo dzisiaj nie przewidujemy sytuacji, że pojawi się nowa osoba. Rozumiem, że jest to trudna decyzja, natomiast nie jest to związane z pełnieniem funkcji radnego – powiedział odpowiadając na jedno z pytań Robert Makówka, dyrektor SPZ ZOZ w Płońsku.
Później przytoczył wiele przykładów i zastrzeżeń do pracy całego pionu technicznego nadzorowanego przez Grzegorza Czerniawskiego. Patrząc na głosowanie radnych, można śmiało stwierdzić, że była to dla nich trudna decyzja. Tylko 11 z 21, ostatecznie zagłosowało. Jedna osoba była za, 5 przeciw rozwiązaniu stosunku pracy i 5 wstrzymało się od głosu. Przypomnijmy, że ostatecznie uchwała rady nie jest wiążąca dla pracodawcy i ma charakter opinii.
