Wszystko działo się w poniedziałkowe popołudnie [7 października] w okolicach Zygmuntowa w gm. Glinojeck.
- O zdarzeniu dyżurnego ciechanowskiej komendy poinformowali świadkowie wczoraj (7.10) około godz. 18.00 Na miejsce natychmiast skierowany został z Posterunku Policji w Glinojecku. Już po chwili kierujący rowerem został zatrzymany w okolicach Zygmuntowa. Mundurowi szybko ustalili powód nieodpowiedzialnej jazdy rowerzysty. Przeprowadzone badanie stanu trzeźwości wykazało, że 37-letni mieszkaniec powiatu płońskiego miał prawie 4 promile alkoholu w organizmie. Mężczyzna ryzykował własnym życiem, bo dopuszczalna prędkość pojazdów na takich trasach to 120 km/h. Policjanci pomogli mu bezpiecznie opuścić drogę ekspresową - przekazuje rzeczniczka KPP w Ciechanowie asp. Magda Sakowska.
Policja przypomina, że rowerzyści nie mogą korzystać z dróg ekspresowych oraz autostrad. Dotyczy to także przypadku poruszania się przez cyklistę jedynie pasem awaryjnym lub poboczem. Za zlekceważenie zakazu grozi mandat w wysokości 250 zł. Jednak wjeżdżając rowerem na autostradę lub drogę ekspresową rowerem, można stracić o wiele więcej niż pieniądze-w zderzeniu z rozpędzonym samochodem rowerzysta jest w zasadzie bez szans.