To spotkanie nie należało do najpiękniejszych, ale takie spotkania też trzeba umieć wygrywać – dało się usłyszeć z szatni Gladiatora Słoszewo po spotkaniu z Konopianką Konopki. Wynik w tym meczu do ostatnich minut był nieznany. Słoszewianie do przerwy prowadzili 2:1 po trafieniach Piotra Wypyszyńskiego i Adama Dylewskiego. W drugich 45-minutach obraz gry był podobny jak w pierwszych. Gladiator miał przewagę i stwarzał sobie więcej okazji do zdobycia bramki, ale brakowało skuteczności pod bramką rywala. Goście w ostatnich 5 minutach mieli dwie okazje na remis, ale ostatecznie gole w tym spotkaniu już nie padły.
powiedział Dominik Konwerski, obrońca Gladiatora.
W ostatniej kolejce rundy jesiennej podopieczni Pawła Szpojankowskiego zmierzą się z Wkrą Radzanów. Aktualnie w tabeli plasują się na trzecim miejscu.