W sezonie grzewczym 2019-2020 na terenie powiatu płońskiego odnotowano 80 pożarów, które były zakwalifikowane jako wady lub nieprawidłowa eksploatacja urządzeń grzewczych oraz 7 zdarzeń z podejrzeniem tlenku węgla. Straty jakie powstały na skutek tych wszystkich zdarzeń oszacowano na 200 tys. złotych.
Przyczyny występowania tych pożarów są bardzo zróżnicowane, często są to zapchane lub nieczyszczone przewody kominowe lub wentylacyjne.
- Głównie jest to albo problem porządku przy piecu, bo często jest tak, że żar wypadnie i obok leży jakiś materiał palny i może się zapalić albo zapchane, nieczyszczone przewody kominowe i dochodzi do pożaru sadzy w kominie – wyjaśnia bryg. Janusz Majewski, zastępca Komendanta Powiatowego PSP w Płońsku.
Zgodnie z przepisami przegląd przewodów kominowych i wentylacyjnych należy do obowiązku zarządcy lub właściciela nieruchomości.
- Jeżeli dom jest opalany paliwem stałym, czyli drewno, węgiel to taki przegląd powinien być dokonywany 4 razy w roku, czyli raz na kwartał. Jeżeli mamy opalanie gazem, olejem, lub innym paliwem ciekłym to jest 2 razy w roku. Natomiast przewody wentylacyjne powinny być kontrolowane ewentualnie czyszczone raz w roku. Jeśli chodzi o budynki wielorodzinne to kontrola taka powinna być prowadzona przez osobę, która ma specjalność co najmniej czeladnika kominiarskiego, czyli to nie może być przypadkowa osoba, a w przypadku domów jednorodzinnych możemy sami sobie czyścić takie kominy. My zalecamy, żeby to był jednak jakiś profesjonalista, bo to kwestia bezpieczeństwa, chodzenia po dachu, żeby ktoś po prostu nie spadł – stwierdza zastępca Komendanta Powiatowego.
Warto również przed nastaniem sezonu grzewczego zakupić czujniki tlenku węgla. W przypadku, kiedy mamy już czujniki przed sezonem należy wymienić w nich baterie.
- Taka prośba, apel do ludzi, zalecamy zakup czujek tlenku węgla, bo to kwestia naszego bezpieczeństwa, a ci którzy już posiadają czujniki, żeby przed sezonem grzewczym wymienili w nich baterie, bo urządzenie to działa w ten sposób, że jak jest słaba bateria to ono wzbudzi się jako alarm i bardzo często jest tak, że jesteśmy wzywani, że gdzieś tam ulatnia się tlenek węgla, a to chodzi tylko o wymianę baterii - wyjaśnia bryg. Janusz Majewski.
Pamiętajmy o tym przed nastaniem sezonu grzewczego, od tego bowiem zależy bezpieczeństwo nasze i naszych bliskich.