Paweł Wiewiórkowski
Marcin, skończył w tym roku 35 lat. Jest kochającym tatą dwóch wspaniałych chłopców w wieku 4 i 9 lat, cudownym mężem, dobrym bratem i człowiekiem. Zawsze był pełen energii, pracowity i troskliwy. Nigdy nie prosił o pomoc, zawsze to on był tym, który wspierał innych. Teraz to my musimy zawalczyć o niego! - czytamy w opisie na stronie Siępomaga. Problemy trwają od 2 listopada 2023 roku. Marcin myślał, że złapał wirusa od dzieci – miał gorączkę, czuł się osłabiony, następnie doszły wymioty. Gdy wyniki morfologii okazały się bardzo złe, otrzymał skierowanie do szpitala, a tam poznał prawdę: ostra białaczka szpikowa! Od tego momentu jego życie zmieniło się o 180 stopni.
powiedział Radiu Płońsk Marcin Zalewski.
Marcin przeszedł cztery cykle silnej chemioterapii, które wyniszczyły jego organizm, ale dały nadzieję, że uda się pokonać chorobę. W sierpniu 2024 roku wydarzył się cud – przeszczep szpiku od niespokrewnionego dawcy. Wydawało się, że wreszcie wszystko będzie dobrze i rodzina Zalewskich znów będzie szczęśliwa. Bajka nie trwała długo. Marcin znów zaczął czuć się źle. Przeczuwał, że wyniki będą nieprawidłowe i niestety miał rację. 25 lutego lekarze zadecydowali o pobraniu szpiku. Niestety potwierdziło się najgorsze – wznowa białaczki. Dla mężczyzny trwa zbiórka w internecie na dalszą walkę z chorobą. Zapraszamy do pomocy po kliknięciu w link: https://www.siepomaga.pl/marcin-zalewski?fbclid=IwY2xjawI2JkRleHRuA2FlbQIxMAABHWM75fP3caJE-LAopCMcdAqLBzCT0TdoNXn2Tc-M7eu2YxQcyKJv0RBylw_aem_Mily87GV7ZLb3jNPcWsCNA
