Od początku września trwa największe i najważniejsze badanie polskiego rolnictwa, czyli Powszechny Spis Rolny. Główny Urząd Statystyczny zachęca do samospisu internetowego. Dane wypełnić można na stronie spisrolny.gov.pl, ale to nie jedyny sposób pozyskiwania niezbędnych informacji przez instytucję.
Uzupełniająca metoda to spis przez telefon, którego możemy dokonać dzwoniąc na specjalną infolinię. Dodatkowo, na terenie każdej z gmin mieli pracować rachmistrzowie, którzy dokonywaliby spisu w bezpośrednim kontakcie z rolnikami. Decyzją dyrektora Centralnego Biura Spisowego ich praca w terenie została jednak zawieszona do odwołania.
- Jest to spowodowane rosnącą skalą zakażeń. GUS zdecydował, że rachmistrzowie, mimo przeszkolenia i zdania egzaminów, w teren nie ruszą, czyli mamy do dyspozycji dwie możliwości spisania się. Mówię tu o samospisie internetowym i spisie telefonicznym, który także będą wykonywać rachmistrzowie i urzędnicy GUS. Jeśli ktoś nie ma internetu lub ma problem ze spisaniem się internetowo, to zapraszamy do urzędów gminy, tam są punkty spisu internetowego i przeszkolony pracownik z pewnością pomoże jeśli chodzi o wypełnienie formularza spisowego - wyjaśnia Marcin Gortat, burmistrz Czerwińska nad Wisłą.
Rolnicy absolutnie nie mają powodów do obaw i nikt nie zapyta o ich majątek – zapewnia Główny Urząd Statystyczny. Formularz spisowy zawiera pytania o składowe elementy gospodarstwa rolnego, ale wyłącznie w ujęciu procentowym i bez wskazywania wartości.
- Mówimy tu o spisie powszechnym w rolnictwie. Jest to obowiązek nałożony przepisami ustawy i taki obowiązek należy wypełnić. Trzeba pamiętać, że to nie są informacje pozyskiwane po to, żeby obarczyć kogoś kolejnymi opłatami czy podatkami, bo takie informacje także się pojawiają, tylko są one potrzebne po to, żeby przygotować kolejne strategie działania. Szereg informacji GUS z tego wyciąga – jak zmieniło się polskie rolnictwo, które gałęzie są bardziej dochodowe, które mniej dochodowe itd. - podkreśla Marcin Gortat.
Powszechny Spis Rolny Potrwa do końca listopada. Na Mazowszu obowiązkowi spisowemu podlega ponad 250 tys. gospodarstw.