Początek maja to początek sezonu truskawkowego w powiecie płońskim. Co roku, głównie do gmin Załuski, Naruszewo oraz Czerwińsk nad Wisłą, przyjeżdżały tysiące pracowników sezonowych, przede wszystkim z Ukrainy. Tegoroczny okres zbiorów będzie na pewno wyjątkowy a to za sprawą epidemii koronawirusa, która uderza także w rolnictwo. Brak odpowiedniej liczby rąk do pracy to największe zmartwienie plantatorów, o czym mówił nam burmistrz Czerwińska nad Wisłą, Marcin Gortat.
Światełkiem w tunelu dla rolników są pracownicy hal produkcyjnych, które zaprzestały działalności. Burmistrz Gortat apeluje, aby na przykład pracodawcy wysyłali swoich pracowników na bezpłatne urlopy a ci znajdą chwilowe zatrudnienie przy zbiorze truskawek.
Wyjaśnia Marcin Gortat. Tylko w powiecie płońskim jest ok. 8 tys. ha, na których uprawiana jest truskawka i kolejne 450 ha malin.