To była trudna przeprawa dla piłkarzy PAF Płońsk. Trudna, ale zwycięska. Wszak gracze Płońskiej Akademii Futbolu przyzwyczaili, że w tym sezonie nie przegrywają u siebie. Tym razem byli pogromcą ekipy KS Wąsewo, którą pokonali 1:0. Jedyne trafienie w tym spotkaniu zaliczył Kordian Makowski, który pewne egzekwował rzut karny.
- Nie było to może najpiękniejsze spotkanie tego sezonu. Rywale cofnęli się głęboko na swoją połowę niemal rezygnując z ataków na naszą bramkę. W drugiej połowie mogliśmy podwyższyć rezultat, ale proszę mi wierzyć, że na tej murawie nie było łatwo o dokładną grę. Trzy punkty cieszą, bo pozostajemy niepokonani u siebie. Mam nadzieję, że teraz uda nam się przełamać w spotkaniu wyjazdowym – powiedział Radosław Jakubiak, obrońca PAF Płońsk.
W dzisiejszym spotkaniu w barwach PAF-u zadebiutował Kameruńczyk Clinton Ngalle Mongambo. Po tej wygranej płońszczanie mają w tabeli 21 punktów. Teraz przed nimi wyjazdowa potyczka ze Żbikiem Nasielsk. Może w spotkaniu z wiceliderem, uda się odnieść pierwszą wygraną na wyjeździe.