W piątek 30 października odbędzie się kolejny protest spacerowy #PiekłoKobiet w Płońsku. Tym razem trasa drugiego marszu, który rozpocznie się pod Miejskim Centrum Kultury, będzie inna.
- Piątkowy protest spacerowy odbędzie się pod nazwą „Nie składamy parasolek”. Ponownie będzie to manifest dotyczący praw kobiet, w którym oczywiście uczestniczyć będą również mężczyźni. Tym razem trasa będzie inna i nieco dłuższa. Wynika to z próśb uczestników. Zbierzemy się przy ul. Kopernika w okolicach MCK-u, by następnie przemaszerować do ulicy Młodzieżowej, Grunwaldzkiej aż do rynku miasta - powiedział Piotr Kaniewski, jeden z organizatorów manifestu kobiet w Płońsku.
Przypomnijmy, że we wtorek protest spacerowy przebiegał ulicami Sienkiewicza i Grunwaldzką. Uczestniczyło w nim około tysiąca osób.
- Chciałbym podziękować wszystkim uczestnikom protestu z całego powiatu płońskiego. Jesteśmy bardzo zadowoleni ze skali zainteresowania. Było to bez wątpienia, jedno z największych wydarzeń w historii Płońska. To lekcja obywatelskości, którą przechodzimy na bieżąco. Takich wydarzeń nie da się wcześniej ustalić albo wyreżyserować. Nie da się też przewidzieć skali zainteresowania. Chciałbym też podziękować płońskiej policji za zabezpieczenie ostatniego protestu - mówi Piotr Kaniewski.
Trasa piątkowego protestu przebiegać będzie m. in obok jednej z parafii, dlatego zapytaliśmy organizatora o to czy nie obawia się sytuacji, które miały miejsce w innych miastach w Polsce, gdzie doszło do próby wtargnięcia do świątyni.
- Zaznaczam, że ze strony zarówno organizatorów i uczestników, zamiarem nie jest wchodzenie na teren parafii czy domów poselskich osób, które nie podzielają naszego zdania. Sugerowanie takich działań jeśli chodzi o poprzedni protest jest chybione i ma zapewne na celu eskalowanie emocji. Oczywiście apeluję do wszystkich uczestników o zachowanie spokoju. Dodam jednak, że to nie my jesteśmy sprawcami sytuacji, że akurat w najgorszym możliwym okresie we współczesnej historii, ktoś wrzuca taką bombę, która powoduje oburzenie społeczne. W demokracyjnym świecie dyskusja na temat praw kobiet, zawsze powoduje emocje. O ile w poprzednich latach, różne protesty dotyczyły pojęć niedotykalnych, tak w przypadku kobiet i ich bliskich jest inaczej. Zabierane jest prawo głosu, co jest zamachem na wolność człowieka – dodał Piotr Kaniewski.
Początek piątkowego protestu #PiekłoKobiet rozpocznie się o godz. 18:15.