To tylko kropla w morzu potrzeb, ale cieszy fakt, że mieszkańcy wsparli handlujących w okolicach cmentarzy kupując od nich kwiaty, które trafiły m.in. do przydomowych ogródków.
Decyzja o zamknięciu od soboty do poniedziałku nekropolii postawiła producentów w trudnej sytuacji, ponieważ weekendowy handel prawie zupełnie zamarł, mimo tego, że w pierwszych godzinach po konferencji premiera zrobiło się na nich tłoczno.
Relacjonowały nam spotkane przed płońskim cmentarzem osoby handlujące kwiatami. Producenci liczą na sprzedaż przede wszystkim w najbliższy weekend, ale już teraz zaczynają liczyć straty.
Dodają handlujący. Na pomoc przedsiębiorcom ruszyły także samorządy. Płoński ratusz przedłużył umowy i pozwolenia na handel dla wszystkich kupców sprzedających przy cmentarzach miejskich do 15 listopada włącznie. Na podobny zabieg zdecydował się Urząd Miejski w Ciechanowie, ale prezydent Kosiński zapowiedział dodatkowo, że miasto zakupi kwiaty oraz znicze od każdego z handlujących do kwoty 1 tys. zł. Chryzantemy od lokalnych producentów, zakupione przez Starostwo Powiatowe, ozdobiły także rondo u zbiegu ulic Kopernika, Jaworskiego i Młodzieżowej w Płońsku.
- Cieszę się, że mogliśmy w ten sposób wesprzeć lokalnych producentów kwiatów. To ważne w obecnej sytuacji. Przy okazji ukwieciliśmy smutne o tej porze roku rondo. Estetyka przestrzeni publicznej ma dla nas duże znaczenie. Po uruchomieniu wniosków z Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa będziemy chcieli zagospodarować kwiatami teren na ul. Kopernika w okolicach cmentarza - wyjaśnia Elżbieta Wiśniewska, starosta powiatu płońskiego.
Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa już ogłosiła pomoc dla posiadaczy chryzantem. Mogą oni liczyć na stawkę wynoszącą 20 zł za sztukę chryzantemy doniczkowej i 3 zł za ciętą. Szczegóły na stronie agencji.