sobota, 23 listopada 2024 06:20
Reklama dotacje rpo

Podejrzani nie przyznają się do winy

Podejrzani nie przyznają się do winy

 

Nie milkną echa straszliwej zbrodni przy ul. Młodzieżowej w Płońsku z 8 października. Jedenaście ciosów nożem pozbawiło życia 19 – letniego chłopaka po bójce z trzema mężczyznami. W sprawie ustalono trzech sprawców, którymi byli bracia w wieku 24 oraz 27 i 35 lat. Jeden z nich posługiwał się nożem.

- W przypadku kwalifikacji czynu nic się nie zmieniło. Jeden z sprawców usłyszał zarzut popełnienia przestępstwa z art. 148 czyli zabójstwa, do którego się przyznał, gdy zaatakował nożem mężczyznę w wieku lat 19. Pozostali dwaj bracia, usłyszeli zarzuty dotyczące uczestnictwa w pobiciu ze skutkiem śmiertelnym. Wyjaśnienia tych podejrzanych polegają na tym, że sami zostali zaatakowani i nie przyznają się do winy. Ich obrońcy złożyli zażalenie do sądu na tymczasowe aresztowanie, ale decyzja nie została zmieniona – powiedziała Ewa Ambroziak, prokurator rejonowy w Płońsku.

Z prokuratorskiego śledztwa wynika, że motyw zbrodni okazał się bardzo błahy. Między mężczyznami doszło do utarczki słownej. Po nich zaczęła się bójka. Podejrzanym grozi od 15 lat pozbawienia wolności do dożywocia.


Podziel się
Oceń

SŁUCHAJ NAS ONLINE!
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama