Za siatkarzami 4 Koła PTS Płońsk już dziesięć spotkań w ramach rozgrywek II ligi kadetów, ale na ich koncie wciąż 0 oczek.
W niedzielny wieczór w hali Miejskiego Centrum Sportu i Rekreacji ulegli UKS Piątce Wołomin 0:3 w setach do 16, 13 i 23 punktów. Warto jednak zaznaczyć, że część podopiecznych Łukasza Pokorskiego gra w młodszej grupie wiekowej.
- Wynik jest jaki jest. Po prostu tu nie chodzi o umiejętności, tylko o podejście. Może część z nas jeszcze nie dorosła do grania w siatkówkę na wyższym poziomie. To jest nasz pierwszy rok grania w kadetach. Gramy ze starszymi, ale to nie zmienia faktu, że to powinno trochę inaczej wyglądać - przyznaje trener Łukasz Pokorski, trener 4 Koła PTS Płońsk.
Dziesięć porażek na dziesięć rozegranych spotkań to ciężka przeprawa dla trenera, któremu coraz trudniej wykrzesać motywację do walki w kolejnych spotkaniach.
- Nie ukrywam, że ciężko jest im się podnieść, ale żeby się podnieść to trzeba chcieć spróbować to zrobić. Każda porażka czegoś uczy, ale trzeba z niej także umieć wyciągnąć wnioski, żeby móc podążać dalej - dodaje Łukasz Pokorski.
W tabeli II ligi kadetów Mazowiecko-Warszawskiego Związku Piłki Siatkowej prowadzi KPS Siedlce przed Czarnymi Radom i warszawską Legią.