Przez kolejne trzy tygodnie, do 19 marca, wykonawca budowy nowej trasy S7 pomiędzy węzłami Siedlin i Załuski będzie przeprowadzał badania nawierzchni.
W tym celu wprowadzona zostanie zmiana w organizacji ruchu na „siódemce” między węzłami Siedlin i Załuski, która umożliwi wykonanie odwiertów w istniejącej nawierzchni.
- Jest to konieczne do przeprowadzenia badań umożliwiających rozpoznanie istniejącej konstrukcji jezdni, co umożliwi wykonawcy odpowiednie przygotowanie w zakresie technologii i organizacji budowy - wyjaśnia Małgorzata Tarnowska, rzecznik warszawskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.
Prace zaplanowane zostały w godzinach 7:00 - 18:00. Przed południem roboty mają być prowadzone na jezdni w stronę Gdańska, a po południu w stronę Warszawy.
- Na czas wykonywania odwiertów wykonawca będzie zajmował pobocze lub jeden pas ruchu. Będzie obowiązywało także ograniczenie prędkości. Bardzo prosimy kierowców o zachowanie ostrożności – apeluje Tarnowska.
Przypomnijmy, że pod koniec września ubiegłego roku GDDKiA podpisała umowę na zaprojektowanie i budowę prawie 13-kilometrowego odcinka S7 pomiędzy węzłami Siedlin i Załuski. Zakończenie wszystkich prac przewidywane jest wiosną 2025 roku.