Pandemia koronawirusa nie przeszkadza w pracach przy budowie nowego Ośrodka Zdrowia w Baboszewie. Pogoda również sprzyja i na chwilę obecną nie ma opóźnień. Jeśli taka sytuacja się utrzyma to placówka zostanie oddana do użytku w przyszłym roku.
To jedna z najważniejszych inwestycji realizowanych na terenie gminy przyznaje wójt Bogdan Pietruszewski.
- W tej chwili już jesteśmy w momencie kiedy pierwsze stropy są kończone. Parter mamy już zrobiony, teraz pracownicy zalewają nad płytami stropowymi. Po niedzieli zaczynamy stawiać pierwsze piętro. Na starej części skuwane są części kominów i budowane są nowe, tak aby spełniały wszystkie normy energetyczne – wyjaśnia wójt.
Równocześnie w starej części budynku przy ul. Brodeckich budowane są ściany działowe, aby ciągi dla osób zdrowych i chorych zostały wyodrębnione. Inwestycję realizują pracownicy z grupy budowlano-remontowej Urzędu Gminy w Baboszewie, dzięki czemu uda się zaoszczędzić około miliona złotych.
- Jeżeli chcielibyśmy zrobić to tylko i wyłącznie poprzez inwestorów zewnętrznych, to budowa całego Ośrodka Zdrowia wyniosłaby około aż 3 mln zł. Gminy nie stać na taki wydatek. Myślę, że w granicach 2 mln zł powinniśmy się zmieścić – zapewnia wójt Bogdan Pietruszewski – Dokładne koszty poznamy dopiero po zakończeniu inwestycji, bo część prac musimy jednak zlecić na zewnątrz. Realizujemy tylko i wyłącznie z funduszy gminnych. Nie mamy żadnych dotacji, ponieważ jest to Ośrodek Zdrowia gminny i musimy realizować to z gminnych funduszy. W tym roku wyjątkowo dużo przeznaczymy na inwestycje, bo nawet w granicach 25% - zaznacza wójt.
Bogdan Pietruszewski jednocześnie informuje, że wraz z Radą Gminy w Baboszewie skłonią się do tego, aby budynek wydzierżawić podmiotowi medycznemu, który zapewni obsługę dla mieszkańców. Jak wyglądać będzie skończony ośrodek? Wizualizację znaleźć można poniżej.