W poniedziałek 29 marca, wieczorem na ulicy Batalionów Chłopskich w Ciechanowie doszło do zdarzenia z udziałem pijanego kierowcy, który uszkodził latarnię, po czym odjechał. Całe zajście widzieli świadkowie, którzy powiadomili policję.
Po przybyciu na miejsce funkcjonariuszy, podszedł do nich mężczyzna, który oświadczył, że jego żona widziała jak kierowca volkswagena uderzył w latarnię i odjechał. Podała mu markę oraz numer rejestracyjny tego auta. Kilka minut później mężczyzna na tej samej ulicy zauważył uszkodzony pojazd, którego kierowca próbował nim jechać. Pojazd był uszkodzony.
Informuje podkom. Ewa Brzezińska, rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Ciechanowie. Kierowca, za swoje nieodpowiedzialne zachowanie musi liczyć się z konsekwencjami. Za prowadzenie pojazdów pod wpływem alkoholu kodeks karny przewiduje karę pozbawienia wolności do lat 2, minimum trzyletni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych oraz 5 tys. złotych grzywny.