Do niebezpiecznego zdarzenia na krajowej trasie nr 7 pod Zakroczymiem doszło dziś (12 kwietnia) w godzinach porannych. Ciężarówka zderzyła się z królem lasu, a druga nie wyhamowała i na nią najechała. Informuje rzeczniczka nowodworskiej policji Joanna Wielocha.
Kierowcy wyszli ze zdarzenia bez szwanku. Z kolei w piątek (9 kwietnia) w Zalesiu pod Glinojeckiem na krajowej 60-tce kierujący fordem kugą zderzył się również z łosiem, który wbiegł przed pędzące auto. Kierowca i pasażerka mieli mniej szczęścia, bo wyszli z wypadku z obrażeniami. Prowadzący samochód doznał złamania nosa i najbardziej ucierpiał. Łoś nie przeżył. Auto ma skasowany przód i wybitą przednią szybę.