Derby regionu w lidze okręgowej pomiędzy Soną Nowe Miasto a Żbikiem Nasielsk zapowiadały się bardzo ciekawie. Oba zespoły wygrały poprzednie spotkania i w bezpośredniej potyczce myślały o trzech punktach. Zdecydowanie lepiej mecz zaczęli przyjezdni, którzy swoją postawę w pierwszej połowie udokumentowali dwoma golami: Mateusza Bramowicza i Marcina Chyczewskiego.
Sona przebudziła się po przerwie, wiedząc, że nie ma nic do stracenia. Kolejne szansę w pierwszych 25 minutach drugiej odsłony nie przynosiły jednak efektu. Wreszcie gola kontaktowego strzelił Patryk Skórczyński. Gospodarze rzucili się na rywala a po jednym z kolejnych rzutów rożnych idealnie na bliższym słupku ustawiony był Norbert Decyk. Wyprzedził rywala i pewnie skierował piłkę do siatki.
- To było bardzo trudne spotkanie, które kosztowało nas dużo sił. Ten remis cieszy, bo po raz kolejny udowodniliśmy w tym sezonie, że jesteśmy w stanie grać jak równy z równym z każdym przeciwnikiem – przyznał Łukasz Młudzikowski gracz Sony Nowe Miasto.
W samej końcówce obie drużyny miały jeszcze po jednej szansie, by dopisać do tabeli trzy oczka, ale derby regionu ostatecznie zakończyły się podziałem punktów.