26-latek i jego 29-letni kompan podejrzewani są o kradzieże katalizatorów. Przyznali się do ich popełnienia. Mężczyźni dopuścili się podobnych czynów na terenie powiatu nowodworskiego oraz ościennych gmin. Będą teraz tłumaczyć się prokuratorowi.
Kilka dni temu nasielscy kryminalni w związku z kradzieżami katalizatorów z pojazdów, udali się na teren powiatu legionowskiego. Będąc w posiadaniu informacji o osobach mogących mieć związek z tymi przestępstwami na jednej z ulic Chotomowa zauważyli pojazd audi. Wewnątrz było dwóch mężczyzn. Na widok mundurowych auto zaczęło się oddalać. Policjanci zatrzymali je do kontroli.
Za kierownicą pojazdu siedział 26-latek z gminy Wieliszew, a na miejscu pasażera 29-latek z Chotomowa. Podczas czynności mundurowi ustalili, że na tej samej ulicy zaparkowany jest również użytkowany przez 29-latka opel. W samochodzie, przy siedzeniu kierowcy funkcjonariusze ujawnili piłę szablastą wraz z akcesoriami. Wszystkie przedmioty mogące służyć do dokonania przestępstwa zostały zabezpieczone, a mężczyźni zostali zatrzymani - relacjonuje rzeczniczka nowodwroskiej policji Joanna Wielocha.
W wyniku przeprowadzonych czynności operacyjnych funkcjonariusze ustalili, że zatrzymani dokonywali kradzieży katalizatorów na terenie gminy Nasielsk oraz w miejscowościach ościennych. Zebrany materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie mężczyznom aż ośmiu zarzutów kradzieży katalizatorów.
Przyznali się do ich popełnienia. Prokuratura Rejonowa w Pułtusku zastosowała wobec nich dozory policyjne - dodaje Wielocha.
Legionowscy policjanci również przedstawili 26-latkowi zarzut kradzieży katalizatorów. Sprawa ma charakter rozwojowy.