Wczoraj (12 maja) po południu, w Sokołówku pod Ciechanowem, na krajowej drodze nr 50, 34-latek jadący fiatem bravo chciał wyprzedzić jadącego przed nim peugeota. Gdy zrównał się z nim, kierowca wyprzedzanego samochodu nie zauważył, że jest właśnie wyprzedzany i zaczął sam wymijać jadącego przed nim seata.
Aby uniknąć zderzenia kierujący fiatem zjechał na pobocze, stracił przyczepność i wpadł w poślizg w wyniku czego dachował. Kierujący fiatem został zabrany do szpitala. Trwają czynności policji w tej sprawie –
informuje rzeczniczka KPP w Ciechanowie, Ewa Brzezińska.
Pogoda nie zachęca do wolnej jazdy. Kierowcy są także mniej uważni. Dzisiaj (13 maja) ok. godz. 8.00 do podobnego zdarzenia doszło na wylotówce z Ciechanowa na Przasnysz.
Na ul. Przasnyskiej w Ciechanowie doszło do zdarzenia drogowego, w którym samochód osobowy seatibiza, samochód ciężarowy oraz opel zefira jechały w kierunku Ciechanowa. Opel zefira podjął manewr wyprzedzania jadących przed nim pojazdów i uderzył w bok skręcającego w lewą stronę pojazdu marki seat. W wyniku tego zderzenia obydwa pojazdy zjechały do przydrożnego rowu. Kierująca seatem 35 – letnia kobieta została przetransportowana do szpitala –
relacjonuje Brzezińska. Uczestnicy tego zdarzenia byli trzeźwi. Policja wyjaśnia okoliczności zdarzenia.