Nie milkną echa sprawy zwłok noworodka znalezionych na cmentarzu parafialnym w Płońsku. Nadal trwa śledztwo. Przypomnijmy, że u dziecka, stwierdzono obrażenia głowy ze złamaniem kości sklepienia czaszki. Ciało było w znacznym stopniu rozkładu. Biegli nie byli w stanie powiedzieć, czy maluch urodził się żywy czy martwy. Nadal nie wiadomo co z jego rodzicami lub ewentualnymi sprawcami tego czynu.
powiedziała Magdalena Sawicka-Chojnacka, zastępca prokuratora rejonowego w Płońsku.
Śledztwo prowadzone jest w kierunku art. 149 kk, czyli dzieciobójstwa. Za to przestępstwo, grozi kara od 3 miesięcy do lat 5 pozbawienia wolności. Patrząc w przeszłość i choćby na sprawę noworodka, którego zwłoki znaleziono na sortowni śmieci w Płońsku. odnalezienie winnych, może okazać się bardzo trudne.