W planach było do przejechania 3 500 km wzdłuż granic Polski, ale trasa zweryfikowała założenia i na mecie w Chełmie licznik zatrzymał się na liczbie 3 501 km. Płońszczanin Darek Biesalski zakończył już rowerową wyprawę, w czasie której zbierał środki na leczenie chorej na mukowiscydozę mieszkanki gminy Dzierzążnia – Edyty Wierzchowskiej.
Najważniejszy licznik, a więc ten ze skarbonką projektu DaRowerem, pokazuje na razie kwotę prawie 24 tys. zł, które zasilą główne konto, ale wirtualną zbiórkę wciąż można wspomóc – mówi Darek Biesalski.
Przypomnijmy, że płońszczanin wystartował 1 lipca w Dzierzążni. Przez większość trasy jechał samotnie, ale pewne odcinki pokonał w towarzystwie znajomych i przyjaciół z całej Polski. Pogoda również nie rozpieszczała.
Przyznaje Biesalski. Ponad miesięczna wyprawa dookoła Polski zakończyła się symbolicznym przejazdem z Płońska do Rowerowej Przystani w Arcelinie.