Dwaj nietrzeźwi kierowcy zostali zatrzymani w miniony weekend. Za jazdę w stanie nietrzeźwości grozi im kara do 2 lat pozbawienia wolności, kilkulatni zakaz prowadzenia pojazdów i wysoka grzywna.
Pierwszy z nietrzeźwych kierowców został zatrzymany w sobotę po południu ok. godz. 15:40 w Gralewie. Na widok radiowozu kierowca osobówki zatrzymał swoje auto na poboczu i wraz z pasażerem wysiadł z pojazdu. Kierującym okazał się być 44-latek z gminy Raciąż, pasażerem - równolatek z tej samej gminy.
- Od obu mężczyzn policjanci wyczuli alkohol. Badanie na trzeźwość wykazało w organizmie kierowcy ponad 2,8 promila, a pasażera ponad 1,7. Wkrótce pijany kierowca odpowie za jazdę w stanie nietrzeźwości - przekazuje kom. Kinga Drężek-Zmysłowska, rzeczniczka płońskiej policji.
Drugi z nietrzeźwych kierowców został zatrzymany wczoraj kilkanaście minut przed godz. 17:00. Zgodnie ze zgłoszeniem miał on jechać ul. Sienkiewicza w Płońsku i kierować w stronę Ciechanowa. Auto, którego dotyczyło zgłoszenie - volkswagena jadącego wężykiem funkcjonariusze zauważyli na krajowej 50-ce na wyjeździe z Płońska (Poświętne).
- Po zatrzymaniu do kontroli okazało się, że pojazdem kieruje 26-letni mieszkaniec gminy Baboszewo. Mężczyzna miał w organizmie ponad 3 promile alkoholu - informuje rzecznik policji.
Wkrótce obaj pijani kierowcy odpowiedzą za jazdę w stanie nietrzeźwości. Grozi im kara do 2 lat pozbawienia wolności, co najmniej kilkuletni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych i wysoka kara grzywny.