Podczas prokuratorskiego przesłuchania, 40-latek, który jest podejrzany o zaatakowanie nożem swoich córek i żony nie przyznał się do zarzucanych mu czynów, ale złożył zeznania w tej sprawie. Przypomnijmy, że do rodzinnego dramatu doszło rano w środę (3 listopada) w jednym z domów jednorodzinnych we wsi Targonie pod Ciechanowem. Pisaliśmy o tym TUTAJ
W czwartek po południu (4 listopada) mężczyzna został przesłuchany. – Nie przyznaje się do winy – mówi dla Radia Płońsk prokurator rejonowy w Ciechanowie Przemysław Bońkowski.
Prokuratura w Ciechanowie wnioskowała o trzymiesięczny areszt dla 40-latka. Wniosek ten sąd będzie procedował dzisiaj (5 listopada).
Dodajmy, że o dramacie, który rozegrał się w domu pokrzywdzonych, policję powiadomił sąsiad. Zatrzymany na miejscu 40-latek był trzeźwy.