Jeden z dyżurnych będąc na służbie w nowodworskiej komendzie policji wydmuchał ponad 2 promile alkoholu. Nietrzeźwego policjanta znalazł tzw. patrol oficerski. Jest to wewnętrzna kontrola policyjna. O alkoholowej libacji w komendzie napisał serwis RMF24. Drugi z dyżurnych był trzeźwy. Niewykluczone, że też zostanie wydalony, bo nie zgłosił faktu, że kolega jest pijany. Rzecznik stołecznej policji, Sylwester Marczak, potwierdza, że taka sytuacja miała miejsce. Wobec obu policjantów wszczęto postępowanie dyscyplinarne.
Na miejsce przyjechał komendant powiatowy. W jego obecności funkcjonariusze dyżurni zostali poddani badaniom na trzeźwość.
Marczak podkreśla, że kontrole trwają w całym garnizonie i będą one cyklicznie powtarzane. - Przypadek z Nowego Dworu jest incydentalny - dodaje.