Zagadkowa pozostaje na razie sprawa zwłok znalezionych w Załuskach. W środę 24 sierpnia przed południem przypadkowa osoba zauważyła zwłoki mężczyzny w zupełnym rozkładzie. Szczątki zanurzone były w wodzie. Według pierwszych analiz i przypuszczeń, mężczyzna mógł w tym miejscu leżeć ponad miesiąc. To na pewno nie ułatwia zadania, związanego z ustaleniem personaliów tego człowieka. Płońska prokuratura rejonowa liczy, że zeznania poszczególnych osób pomogą w ustaleniu podstawowych danych.
powiedziała Ewa Ambroziak, szefowa płońskiej prokuratury.
W najbliższym czasie w sprawie przeprowadzona zostanie sekcja zwłok i badania DNA.