Pomimo ambicji do ostatnich minut meczu, Wkra Sochocin przegrała drugi w tym sezonie mecz u siebie. Tym razem lepsza okazała się imienniczka z Bieżunia. Jedynego gola w spotkaniu w pierwszej połowie zdobył Dzięgielewski. Michał Dzięgielewski z zespołu przyjezdnych. W drugiej połowie gospodarze wbili piłkę do siatki, ale sędzia dopatrzył się zagrania ręką, które spowodowało korzyść bramkową.
ocenił Kamil Grzelak, bramkarz Wkry Sochocin.
Sochocinianie spotkanie zakończyli w okrojonym składzie. Najpierw boisko po drugiej żółtej kartce opuścił Mateusz Żulewski, a gdy arbiter zakończył mecz w dyskusję wdał się z nim Radosław Jakubiak, przez co również obejrzał drugie „żółtko”. Wkra Sochocin po trzech kolejkach z jednym punktem jest na 14 miejscu. W następnym meczu zagra na wyjeździe z Wymakraczem Długosiodło.