Problem nieczynnych toalet miejskich w Rynku na placu 15 Sierpnia wciąż pozostaje nie rozwiązany. Mieszkańcy i przyjezdni skarżą się, że nie można korzystać z szaletu oraz na nieprzyjemny zapach, który unosi się w powietrzu w okolicy. Zakład Gospodarki Mieszkaniowej wyjaśnia, że toalety miejsce są zamknięte ze względów bezpieczeństwa przed rozpowszechnianiem się koronawirusa oraz nie przestrzeganiem procedur przez odwiedzających.
Sprawę zamkniętych toalet miejskich i ich czystości poruszył na swoim profilu społecznościowym, radny Artur Czapliński, jednocześnie kierując pismo do Urzędu Miejskiego w Płońsku, na które wciąż nie otrzymał odpowiedzi.
– Skierowałem pismo do Urzędu Miasta w Płońsku po apelach mieszkańców rynku na placu 15 Sierpnia w sprawie nieczynnych toalet miejskich i zanieczyszczonej okolicy, ale do dnia dzisiejszego nie otrzymałem odpowiedzi, a mija już ponad 6 dni. Mam nadzieję, że pismo trafiło do odpowiedniej komórki i ktoś się tym zajął, ponieważ nie dość, że mieszkańcy, turyści, którzy przyjeżdżają do Płońska nie mogą skorzystać z tych toalet to jest tam bardzo dużo nieczystości, fetor unosi się w powietrzu w bardzo dużej okolicy od tego miejsca. Jest to bardzo nieprzyjemne. Ja się zastanawiam co na to Sanepid, co na to Straż Miejska, liczę że ktokolwiek się obudzi i zajmie tym problemem. To jest w zasadzie drobnostka, ale świadcząca o tym jak podchodzi się w Płońsku do takich spraw, do ekologii, do czystości. Wstyd, po prostu - stwierdza, Artur Czapliński, radny sejmiku mazowieckiego.
Kierownictwo płońskiego ZGM-u decyzję o zamknięciu szaletu uzasadnia trudnościami związanymi z procedurami rejestracji osób odwiedzających toalety miejskie.
- Od 12 marca szalet został zamknięty w związku z wprowadzeniem przez rząd ustawy o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem Covid-19 i innych chorób zakaźnych oraz wywoływanych nimi sytuacji kryzysowych. My do 12 marca próbowaliśmy funkcjonować normalnie w szalecie, wprowadziliśmy procedury dotyczące rejestrowania osób odwiedzających, co tak naprawę nie spodobało się ze względu na to, że te osoby nie chciały tych procedur przestrzegać, a te procedury musiały być sprawowane ze względu na to, że w przypadku informacji, iż osoba odwiedzająca szalet była zakażona, należało szybko działać. I z tego powodu szalet został zamknięty. Były również trudności z utrzymaniem w ryzach tych osób odwiedzających, bo przychodziły i osoby z różnych miast, i osoby bezdomne, dlatego też było ciężko utrzymać tą czystość - wyjaśnia Małgorzata Rogalska, kierownik Zakłdu Gospodarki Mieszkaniowej w Płońsku.
Kontrola Sanepidu potwierdziła słuszność decyzji o zamknięciu szaletu. Planowane ponowne otwarcie toalet miejskich możliwe będzie w okresie letnim, od 1 lipca.
- Myślę, że raczej powinniśmy promować, żeby nie korzystać z tych toalet. Korzystają różne osoby i odszukanie tych osób byłoby trudne. 20 maja była przeprowadzona kontrola szaletu, czyli tego obiektu, przez płoński Sanepid i panie też stwierdziły, że to była słuszna decyzja odnośnie zamknięcia. Kieowaliśmy się troską o zdrowie i bezpieczeństwo mieszkańców - uzasadnia decyzję Małgorzata Rogalska. - Jeśli będzie taka możliwość, żeby uruchomić szalet i osoby, które będą korzystały z toalet tych procedur będą się trzymały to jak najbardziej będziemy skłonni go uruchomić. Planujemy w okresie letnim, od 1 lipca zrobić próbę otwarcia szaletu i w zależności jak sytuacja będzie się rozwijać podejmować dalsze decyzje - dodaje.
O sprawie będziemy informować na bieżąco.