Miała być wygrana i była wygrana. Płońska Akademia Futbolu pokonała 4:1 Wkrę Żuromin. Przed spotkaniem z uwagi na sytuację w tabeli to płońszczanie byli faworytem i z biegiem gry udowadniali, że ta rola ich nie przerosła. Od trafienia zaczął Piotr Wieszczyk. Minęło kilka minut a na listę strzelców wpisał się Michał Kowalski. Rywale zdobyli gola kontaktowego, ale na 3:1 podwyższył Damian Duszyński.
powiedział po meczu Michał Kowalski, stoper PAF Płońsk.
Michał do meczu przystąpił jeszcze jako nastolatek, ale w następnej kolejce zagra już jako pełnoletni mężczyzna. W drugiej połowie to goście mieli przewagę optyczną, ale kolejny raz ukuli gospodarze, dzięki trafieniu Adama Szcześniaka. W następnej kolejce płońszczanie pauzują. Po trzech wygranych w ostatnich meczach w tabeli awansowali na 8 miejsce.