Paweł Wiewiórkowski
W czasie kontroli, od 68-letniego kierowcy, policjanci wyczuli alkohol. Badanie na trzeźwość wykazało w organizmie mieszkańca gm. Naruszewo ponad 2,4 promila. Do tego okazało się, że mężczyzna nie posiada uprawnień do kierowania pojazdami, a auto nie ma aktualnego przeglądu technicznego. Pijanego kierowcę i pojazd funkcjonariusze przekazali wskazanej przez niego osobie.
- Pomimo ciągłych akcji informacyjnych i profilaktycznych zawsze znajdzie się grupa kierujących, którzy decydują się na jazdę po alkoholu. Siadając za kierownicę po wypiciu najmniejszej nawet ilości alkoholu, trzeba mieć świadomość, że jest się potencjalnym zagrożeniem dla innych, ponieważ nikogo nie trzeba przekonywać, że działanie alkoholu osłabia naszą koordynacje, wpływa na czas reakcji czy na precyzję odbierania bodźców wzrokowych - tłumaczy kom. Kinga Drężek-Zmysłowska z KPP w Płońsku.
Kodeks karny przewiduje surowe sankcje w sytuacji kierowania w stanie nietrzeźwości, czyli pow. 0,5‰. Czyn taki jest zagrożony karą do 2 lat pozbawienia wolności, a uprawnienia do kierowania pojazdami mogą zostać zatrzymane od roku do 10 lat. Do tego dochodzi wysoka, co najmniej kilkutysięczna kara grzywny.
