W 100. rocznicę Bitwy Warszawskiej również w Płońsku zorganizowano oficjalne obchody, które rozpoczęła uroczysta msza święta odprawiona w kościele parafii pw. św. Michała Archanioła. Po niej uczestnicy przeszli na cmentarz parafialny, gdzie złożono kwiaty i znicze pod pomnikiem poległych w 1920 roku.
Główne uroczystości skupiły się jednak u zbiegu ulic Płockiej i Kolejowej, przy pomniku Wolności. Z okazji 100. rocznicy bitwy samorząd miejski przygotował tablice z nazwiskami 163 płońszczan i mieszkańców ziemi płońskiej, którzy uczestniczyli w walkach w czasie wojny polsko-bolszewickiej.
- Kiedy Prezydent RP wręczał miastu tablicę, upamiętniającą 100. rocznicę Bitwy Warszawskiej, zapytałem profesorów, którzy typowali miejsca z nią związane, a było ich niespełna 20, dlaczego Płońsk. Odpowiedzieli mi wtedy „Pan nawet nie wie jak ważne było, żeby Płońsk nie został zdobyty przez bolszewików”. Pomimo trzykrotnych prób ataków na miasto, nie udało się im go zająć ani na chwilę. Chociaż oznaki Cudu nad Wisłą towarzyszyły również i tym wydarzeniom, bo raz weszli do miasta, ale w tym samym czasie szwoleżerowie pod dowództwem Jerzego Grobickiego szli od Modlina do Płońska i zetknęli się z nimi w sposób nieplanowany. Bolszewicy zostali wypchnięci - mówił w swoim przemówieniu burmistrz Andrzej Pietrasik.
Wójt gminy Płońsk, Aleksander Jarosławski podkreślał, że wolność, wywalczona w 1918 roku i obroniona dwa lata później nie została nam dana na zawsze.
- Z wolności musimy nauczyć się korzystać tak, aby jej nie utracić. Wolność jest nam dana, ale i zadana, dlatego dziś możemy sobie zadać pytanie „co my robimy dla dobra wspólnego i dla Ojczyzny? Czy oczekujemy tylko tego co nam Ojczyzna da?” Choć tak wiele zmieniło się w świecie, w którym teraz żyjemy, ale nie zmieniło się to jedno – jesteśmy stale zobowiązani, aby zapewnić Polsce bezpieczeństwo, wolność i suwerenność. Dziś nasze serca rozpiera chluba z przeszłości oraz wdzięczność dla tych, którzy pokonali „czerwoną nawałnicę” - podkreślał wójt.
Takie miejsca, jak pomnik Wolności w Płońsku mają symbolizować jedność społeczeństwa – dodawała sekretarz powiatu płońskiego, Anna Czerniawska.
- Skwer, przy którym się znajdujemy, niech dumie symbolizuje naszą jedność, solidarność i współdziałanie dla dobra Ojczyzny. W Ojczyźnie ugruntowanej niepodległości wracamy do osiągnięć naszych niedawnych przodków. Bez nich nie byłoby dzisiejszej Polski, bez pamięci o nich – nie będzie jutrzejszej – zaznaczała sekretarz.
Uroczystego odsłonięcia tablic z nazwiskami mieszkańców miasta i okolic w walkach w latach 1919-1921 dokonali: burmistrz Andrzej Pietrasik, dowódca Jednostki Strzeleckiej 1006 insp. Sebastian Mielewski oraz wnuk Bronisława Rutkowskiego, którego nazwisko również znalazło się na pomniku.
Jutro (16.08) dalsze uroczystości związane z upamiętnieniem Bitwy Warszawskiej z 1920 roku – finał kolarskiego wyścigu Tour Bitwa Warszawska, Strzelecki Biwak Rodzinny na terenie przy Miejskim Centrum Kultury oraz pokaz filmu niemego z muzyką na żywo na tarasie MCK.