Paweł Wiewiórkowski
W październiku do Komendy Powiatowej Policji w Płońsku wpłynęło kilka zawiadomień o kradzieżach z włamaniem do garaży i samochodów dostawczych, a także kradzieżach i usiłowaniach kradzieży, które miały miejsce w Płońsku i na terenie różnych gmin pow. płońskiego. Łupem sprawców padły głównie elektronarzędzia. Wówczas pracujący przy tych sprawach kryminalni ustalili dwóch sprawców 24 i 27-latka – mieszkańców pow. płońskiego i ich zatrzymali. Obaj mężczyźni usłyszeli zarzuty. Prowadzący postępowanie policjanci w czasie gromadzenia i analizy materiału dowodowego ustalili, kolejną osobę zamieszaną w część kradzieży. Kilka dni temu w nocy kryminalni „namierzyli” powiązanego ze zdarzeniami 26-latka, gdy jechał osobowym VW jedną z ulic Płońska. Wspierający ich w działaniach policjanci prewencji przy użyciu sygnałów świetlnych i dźwiękowych w radiowozie, dali kierowcy sygnał do zatrzymania pojazdu.
- Mężczyzna nie reagował, nagle przyspieszył, a po przejechaniu kilkuset metrów skręcił na parking. 26-latek próbował jeszcze uciec przed funkcjonariuszami pieszo, ale szybko został obezwładniony i zatrzymany. W czasie sprawdzenia wnętrza VW kryminalni znaleźli plecak a w nim cęgi, łom i piłkę do metalu. Zatrzymany twierdził, że jest mechanikiem, a znalezione przedmioty to jego narzędzia do pracy. Na podstawie sprawdzeń w policyjnych bazach danych funkcjonariusze ustalili jeszcze, że 26-latek ma dwa czynne zakazy prowadzenia pojazdów mechanicznych - poinformowała kom. Kinga Drężek-Zmysłowska z KPP w Płońsku.
Zatrzymany mężczyzna usłyszał w sumie trzy zarzuty: kradzieży, kradzieży z włamaniem oraz niestosowania się do orzeczonych środków karnych. W związku z tym, że 26-latek działał w warunkach tzw. recydywy, może mu grozić nawet 15 lat więzienia.
