Na początku stycznia płońscy policjanci otrzymali zgłoszenie o kradzieży pieniędzy z jednego z domów w Płońsku, do której doszło 30 grudnia ub. roku. Sprawca wykorzystał fakt niezamknięcia drzwi wejściowych przez 75-letnią kobietę i z jej torebki pozostawionej w kuchni ukradł pieniądze. Zabrał ze sobą również zakupy starszej pani - reklamówkę z mięsem. Pracujący przy tej sprawie kryminalni o kradzież podejrzewali dobrze im znanego 24-latka. Ustalili, że może on odpowiadać również za inne kradzieże oraz włamania, do których dochodziło w ostatnim czasie na terenie miasta. Funkcjonariusze ustalili miejsce pobytu mężczyzny. Płońszczanin nie był zachwycony widokiem stróżów prawa. W czasie zatrzymania nie reagował na ich polecenia i zaczął szarpać jednego z policjantów. Trafił do policyjnego aresztu.
- Zebrany przez kryminalnych materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie 24-latkowi w sumie 14 zarzutów. Funkcjonariusze ustalili, że mężczyzna jest sprawcą kilkunastu kradzieży sklepowych, kilku włamań do sklepów i samochodów, dwóch kradzieży pojazdów, kradzieży 30 kanistrów z olejem napędowym, a także kradzieży pieniędzy z dwóch domów i z jednej z płońskich firm. Działał na terenie Płońska od połowy października. W sklepach kradł głównie alkohol i perfumy, ale jego łupem padały również drobne artykuły spożywcze, przemysłowe i biurowe. Z samochodów dostawczych 24-latek kradł elektronarzędzia oraz inne cenne przedmioty – informuje kom. Kinga Drężek-Zmysłowska w KPP w Płońsku.
24-latek już wcześniej dokonywał podobnych przestępstw, za co odbywał karę pozbawienia wolności. Oprócz zarzutów kradzieży i kradzieży z włamaniem usłyszał dodatkowo zarzut naruszenia nietykalności cielesnej funkcjonariusza. Recydywista decyzją sądu na wniosek policji i prokuratury został tymczasowo aresztowany i najbliższe 3 miesiące spędzi w zakładzie karnym. Sprawa ma charakter rozwojowy. Funkcjonariusze zbierają materiał dowodowy i analizują inne sprawy, z którymi mężczyzna może mieć związek.