Po raz kolejny na płońskim cmentarzu dochodzi do sytuacji związanej z niszczeniem i dewastowaniem przyrody. Chodzi dokładnie o drzewa znajdujące się nieopodal wejścia na teren nekropolii od ulicy Wolności. Jeden z parafian zauważył na pniach wywiercone dziury, a w nich nieznaną substancję mającą na celu najprawdopodobniej obumarcie drzew. O niepokojącym zjawisku poinformował zarówno parafię czyli zarządcę cmentarza jak i Regionalną Dyrekcję Ochrony Środowiska. Sprawa została również zgłoszona na policję.
przyznaje ks. Janusz Rumiński, proboszcz par. pw. św. Michała Archanioła w Płońsku.
Podobna sytuacja miała już miejsce przed kilkoma latami, ale po interwencji służb proceder udało się zatrzymać. Czy tym razem również uda się uratować naturę stworzoną przez Boga zanim dopadnie ją ludzka ręka?