czwartek, 5 grudnia 2024 03:17
Reklama

Po pożarze Biedronki: nikt nie usłyszał zarzutów, a straty oszacowane na 7 mln zł

Po pożarze Biedronki: nikt nie usłyszał zarzutów, a straty oszacowane na 7 mln zł

Źródło: archiwum

Wracamy do pożaru budynku Biedronki przy ul. Młodzieżowej w Płońsku, do którego doszło w poniedziałek [2 grudnia] w nocy. Przypomnijmy, że kilkanaście minut po godzinie 2:00 strażacy interweniowali w związku ze zgłoszeniem o pożarze kontenera na śmieci znajdującego się na zewnątrz obiektu. Na miejscu okazało się, że ogień dotarł już na poddasze. Płomienie strawiły większość dachu, a jego fragment się zawalił. Na szczęście nie było osób poszkodowanych. Straty oszacowano wstępnie na około 7 mln zł. Prokuratura przeprowadziła już oględziny pogorzeliska i ustalono źródło pożaru. Mówi Bartosz Maliszewski z Prokuratury Okręgowej w Płocku.

W momencie wybuchu pożaru w budynku sklepu znajdowały się 4 osoby, ale same opuściły obiekt. Płońska policja informowała o zatrzymaniu dwóch osób w związku z tą sprawą. To 28- i 30 latek z Płońska. Prokuratura przekazuje jednak, że po wytrzeźwieniu i złożeniu wyjaśnień zostali oni zwolnieni. Nikt nie usłyszał w tej sprawie zarzutów.

O PONIEDZIAŁKOWEJ AKCJI GASZENIA POŻARU PISALIŚMY TUTAJ

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

SŁUCHAJ NAS ONLINE!
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama