Wracamy do pożaru budynku Biedronki przy ul. Młodzieżowej w Płońsku, do którego doszło w poniedziałek [2 grudnia] w nocy. Przypomnijmy, że kilkanaście minut po godzinie 2:00 strażacy interweniowali w związku ze zgłoszeniem o pożarze kontenera na śmieci znajdującego się na zewnątrz obiektu. Na miejscu okazało się, że ogień dotarł już na poddasze. Płomienie strawiły większość dachu, a jego fragment się zawalił. Na szczęście nie było osób poszkodowanych. Straty oszacowano wstępnie na około 7 mln zł. Prokuratura przeprowadziła już oględziny pogorzeliska i ustalono źródło pożaru. Mówi Bartosz Maliszewski z Prokuratury Okręgowej w Płocku.
W momencie wybuchu pożaru w budynku sklepu znajdowały się 4 osoby, ale same opuściły obiekt. Płońska policja informowała o zatrzymaniu dwóch osób w związku z tą sprawą. To 28- i 30 latek z Płońska. Prokuratura przekazuje jednak, że po wytrzeźwieniu i złożeniu wyjaśnień zostali oni zwolnieni. Nikt nie usłyszał w tej sprawie zarzutów.