65-letnia mieszkanka powiatu płońskiego, zachęcona reklamą funduszu inwestycyjnego znalezioną na portalu społecznościowym, kliknęła w link i podała swoje dane kontaktowe. Po kilkunastu minutach zadzwonił do niej rzekomy menadżer firmy inwestycyjnej, który obiecał jej wysokie zyski i pomógł założyć konto inwestycyjne.
- Kobieta została poinstruowana, by przelać 845 zł jako pierwszy wkład inwestycyjny. Po dokonaniu wpłaty skontaktował się z nią inny „doradca”, który nakłonił ją do zainstalowania aplikacji do zdalnej obsługi pulpitu na telefonie. Dzięki temu oszust przejął kontrolę nad jej urządzeniem, instalując dodatkowe aplikacje finansowe – informuje kom. Kinga Drężek-Zmysłowska z KPP w Płońsku.
W ramach „inwestycji” kobieta została przekonana do zaciągnięcia kredytu w banku na kilkadziesiąt tysięcy złotych. Następnie, pod wpływem presji, wzięła kolejną pożyczkę w firmie oferującej szybkie kredyty, by spłacić poprzednie zadłużenia. Środki te zostały przelane przez oszusta na nieznane konta. Po pewnym czasie kontakt z „doradcą” urwał się, a kobieta zaczęła podejrzewać, że padła ofiarą przestępstwa. Niestety, straciła znaczną sumę pieniędzy, bo aż ponad 140 tys. zł.